Ciasto na pizzę

Długo szukałam idealnego ciasta na pizzę, ale nareszcie jest. Ciasto wychodzi bosko kruche od spodu, a przy tym rozkosznie miękkie w środku. Jest do tego bajecznie łatwe w przygotowaniu i wygodne, o ile można tak to określić. Wieczorem przygotowujemy ciasto i wstawiamy je do lodówki. Następnego dnia wracamy z pracy, dodajemy dodatki do pizzy, pieczemy i wcinamy. Czego chcieć więcej?

Składniki:

- 400g mąki pszennej tortowej

- 3g suchych drożdży

- 240ml wody

- 30g oliwy z oliwek

- 1 łyżeczka soli

Dodatkowo:

- 3 łyżki mąki krupczatki

- trochę oliwy do wysmarowania miski „na leżakowanie”

- folia spożywcza

Sposób przygotowania:

Ciasto przygotowujemy wieczorem przed dniem, kiedy planujemy piec pizzę.

Do miski robota kuchennego wrzucamy wszystkie składniki na ciasto i wyrabiamy hakiem do chleba kilka minut, aż ciasto stanie się jednolite i elastyczne. Z gotowego ciasta formujemy kulę.  Miskę (co najmniej dwa razy większą od obecnej wielkości kuli ciasta) smarujemy oliwą i wkładamy do niej ciasto na pizzę. Całość dokładnie/szczelnie owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki.

Następnego dnia, po przyjściu z pracy, wyciągamy ciasto z lodówki. Dajemy mu około 30 minut na „dojście do siebie”. Blaszkę do pieczenia (albo bardzo dużą prostokątną, albo dwie okrągłe) wykładamy papierem do pieczenia i posypujemy mąką krupczatką. Rozwałkowujemy ciasto i wykładamy na blaszkę/blaszki, smarujemy ketchupem lub ulubionym sosem pomidorowym i ozdabiamy składnikami, na które mamy ochotę, na przykład szynką, warzywami, serami.

Z warzywami należy uważać, ponieważ puszczają dużo soku i jeśli damy ich za dużo, to dosłownie zaleją nam ciasto i nie będzie miało szans dobrze się upiec.

Gotową wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 250°C (bez termoobiegu) i pieczemy 12-15 minut.