Nie są zbyt słodkie ani super
kaloryczne. W zasadzie to budyń z gruszkami i odrobiną ciasta. Do tego są
proste w wykonaniu. Doskonałe do wiosennej weekendowej kawy.
Składniki:
- 2 surowe żółtka
- 1 puszka
gruszek w lekkiej zalewie
- 2 budynie
czekoladowe (takie na 0,5 litra mleka każdy)
- 4 łyżki cukru
- 600ml
mleka
- 180g mąki
pszennej
- 25g mielonych
orzechów włoskich
- 30g cukru
waniliowego
- 1,5
łyżeczki proszku do pieczenia
- 6 łyżek
śmietany 30%
- 0,5 łyżki
mąki ziemniaczanej
Sposób
przygotowania:
Z podanych składników wychodzi 12
babeczek.
Przygotowujemy mączną część smakołyku. Do miski wsypujemy mąki (pszenną i
ziemniaczaną), mielone orzechy, cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Dodajemy
żółtka oraz śmietanę. Zagniatamy. Powinna powstać grudkowata, w miarę sypka
mieszanka. To nasz spód i wierzch babeczek.
Nagrzewamy piekarnik do 180°C. Blaszkę mufinkową wykładamy papilotkami. Na spód każdej
papilotki wsypujemy po około 1 łyżce przygotowanych ciastowych grudek, resztę
odkładamy na później. Wysypane spody delikatnie ugniatamy palcami. Wstawiamy do
nagrzanego piekarnika i podpiekamy przez 5-7 minut.
W czasie, gdy pieką się spody –
przygotowujemy budyń. Zagotowujemy 500ml mleka z cukrem. W pozostałych 100ml
mieszamy budyniowy proszek, wlewamy do gotującego się mleka i energicznie
mieszamy. Gotowy budyń odstawiamy na bok.
Gruszki odsączamy dokładnie z
zalewy (można sobie pomóc kuchennym ręcznikiem papierowym). Trzy połówki
gruszek kroimy na paski – mamy ich uzyskać 12. Resztę kroimy w kostkę.
Na podpieczonych spodach babeczek
układamy pokrojone w kostkę gruszki, a
na nie wykładamy budyń. Wyrównujemy w miarę możliwości powierzchnię babeczek. Górę
posypujemy odłożonymi wcześniej ciastowymi grudkami i w środek każdej babeczki
wciskamy pasek gruszki.
W piekarniku zmniejszamy
temperaturę do 160°C i pieczemy babeczki jeszcze przez 25 minut. Następnie wyciągamy.
Będą trochę niestabilne w konsystencji, ale nie przejmujcie się tym. Potrzebują
teraz chłodu i spokoju, więc zostawiamy je w chłodnym miejscu na kilka godzin.
Wtedy warstwa budyniowa dobrze zwiąże. Potem posypujemy cukrem pudrem lub
polewamy lukrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)
Zostanie opublikowany po zaakceptowaniu przez moderatora.