Te kotleciki to nic innego, jak mielone
inaczej. Dzięki dodatkowi warzyw zyskują dodatkowe walory smakowo-wizerunkowe i
cieszą nie tylko podniebienie, ale i oczy. Doskonale się sprawdzą zarówno w
towarzystwie ryżu, jak i ziemniaków (zwłaszcza młodych/wczesnych) z koperkiem i
lekką sałatką.
Składniki:
- 500g
filetu z kurczaka (zmielone)
- 2
grillowane czerwone papryki bez skóry (mogą być ze słoiczka)
- 140g
kukurydzy z puszki (1 mała puszeczka Bonduelle)
- 250g
pieczarek
- 100g
tartego sera Dziugas (twardy ser dojrzewający)
- 4 łyżki
tartej bułki
- 1 jajko
- olej
rzepakowy do smażenia
Sposób
przygotowania:
Pieczarki
obieramy i kroimy w kosteczkę. Przesmażamy na niewielkiej ilości oleju aż do
odparowania płynu.
Paprykę
kroimy w kosteczkę.
Do miski
wrzucamy: zmielone mięso z kurczaka, paprykę, kukurydzę, przesmażone pieczarki,
ser, tartą bułkę i wbijamy jajko. Całość dokładnie mieszamy. Doprawiamy do
smaku solą i pieprzem.
Moczymy ręce
w letniej wodzie (dzięki temu mięso nie będzie się lepiło do rąk), nabieramy
łyżką mięsno-warzywną masę (1 łyżka = 1 porcja), formujemy kulki, a następnie
delikatnie je spłaszczamy.
Na patelni
rozgrzewamy olej i smażymy kotleciki z obu stron. Można również je upiec, jeśli
chcemy uniknąć smażenia. Wtedy wykładamy blaszkę papierem do pieczenia, a na
nim układamy kotleciki. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy
około 25-30 minut. Przed wyłączeniem piekarnika warto wyciągnąć jednego
kotlecika, przekroić go i sprawdzić, czy dopiekł się nam w środku.
Aż mi ślinka cieknie!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo się cieszę, że się podobają :)
OdpowiedzUsuń