Inspiracją i bazą do tego przepisu jest
korzenne ciasto z posypką autorstwa Bajaderki. Poniżej wersja z małymi
zmianami.
Składniki:
- 2 szklanki
mąki pszennej
- 1,5
szklanki cukru
- 1
opakowanie cukru waniliowego
- 3 łyżeczki
przyprawy do piernika
- 125g masła
- ½ szklanki
suszonego ananasa
- ½ szklanki
suszonej żurawiny
- ½ szklanki
tartej czekolady mlecznej
- ½ szklanki
posiekanych orzechów włoskich
- 1 szklanka
maślanki
- 1 kopiasta
łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 duże
jajko
- szczypta
soli
Sposób
przygotowania:
Masło siekamy na małe kawałki.
W misce mieszamy mąkę, cukier,
cukier waniliowy, przyprawę do piernika i masło. Wszystko razem siekamy,
aż masa będzie grudkowata.
Odsypujemy jedną szklankę do posypania
ciasta. Do reszty dodajemy czekoladę, orzechy, żurawinę i ananasa.
W osobnym naczyniu mieszamy
maślankę z sodą, dodajemy jajko, sól, a następnie wlewamy do suchych składników
i mieszamy, aż uzyskamy jednolitą masę.
Foremkę 20 cm x 20 cm
wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy do formy ciasto, wyrównujemy i
posypujemy odłożoną w szklance posypką.
Pieczemy w 180°C i pieczemy 45-50
minut (do tzw. „suchego patyczka”).
Przepis przypomina mi trochę ciasto włoskie które uwielbiam ;) ta wilgotność ciasta mnie rozbraja .W tym przypadku , połączenie nuty piernikowej z ananasem i żurawiną jest dość ciekawe i to zwróciło moje zainteresowanie tym przepisem . W oryginalnym przepisie Bajaderki widzę przyprawy które używam w mojej kuchni a nie ciastkarni ;) ale są one składnikami owej przyprawy do piernika , Ness wspaniale wychwytujesz te smaki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też bardzo lubię włoski placek, ale w nim (a przynajmniej w przepisie, z którego je piekę od lat) główną bazą są jabłka. Jednak ilością zawartych w nim bakalii oraz wilgotnością faktycznie siebie przypominają :)
Usuń